Przy okazji sprzątania komputerowych magazynów przerzuciłem na dysk przenośny około 50 gb- zdjęć. I niby nic w tym nadzwyczajnego. Jednak nie są to krajobrazy, ptaszki, czy pamiątkowe zdjęcia z podróży. Wszystkie te fotografie to dokumentacja z budowy kilku domów w okolicy. Jeden folder przykuł moją uwagę najbardziej. Stwierdziłem, że tych fotek nie można tak po prostu zostawić gdzieś w ciemnych zakamarkach dysku twardego. Dlaczego? Otóż Jak wszyscy wiemy jakość usług świadczonych przez dzisiejszych "fachowców" odbiega od ideału.
Natomiast ten gość dobrze wie co robi i buduje z klasą.
Na zdjęciach obróbka krokwi koszowej. Zdjęcia archiwum Bogdan Sawicki
i to jest profeska
OdpowiedzUsuń